Z deszczu pod rynnę [Wojna Makowa, Rebecca F. Kuang]

Wojna makowa to debiutancka powieść fantasy, oparta na dalekowschodniej mitologii i historii. Kuang swobodnie żongluje tropami i plecie z nich bogatą opowieść, która pozbawiona któregoś elementu, spokojnie się broni.

Początki sięgają do południowej prowincji Koguta, gdzie powojenna bieda wpycha ludzi w objęcia opium. Rin jest wojenną sierotą, która jest wykorzystywana przez swoich adopcyjnych rodziców nie tylko jako niewolnica, ale i handlarka narkotyków. Jednak ambicje dziewczyny sięgają daleko poza jej obecne możliwości, i robi wszystko, by dostać się do akademii wojskowej. Wydaje się to niemożliwe, bo nie dysponuje talentami, pieniędzmi ani koneksjami. Jednak desperacja pozwala jej na bycie wsiową znajdą między dziećmi możnowładców.

A potem wybucha wojna, która zaciera różnice klasowe. Ta sama co zwykle, Mugeńczycy wjeżdżają jak do siebie, studenci dostają swoje przydziały, nagle muszą dorosnąć. I podczas jednej z bitew, Rin poznaje swoje przeznaczenie.

Jest to powieść o nastolatce, która ma uratować świat. To opowieść o mitologii i bogach, którzy pojawiają się w życiu niektórych ludzi. To opowieść o wojnie z całą jej ohydą i okrucieństwem. Ogromną zaletą Wojny makowej jest to, że gdyby wyjąć z niej poszczególne elementy, ta historia wciąż będzie warta opowiedzenia. I będzie budowana cegiełka po cegiełce, bo tak właśnie wygląda narracja – jest dość szczegółowa, pokazuje poszczególne momenty z życia bohaterki, dzięki temu Rin wydaje się bardziej prawdopodobna, a jej kolejne decyzje wynikają z poprzednich doświadczeń. Jednocześnie jest brutalnie szczera i często obrzydliwa, jak sama wojenna rzeczywistość. A dodatkowym atutem jest inspiracja dalekowschodnią kulturą, która jawi się jako niezwykle tajemnicza i intrygująca.

Wojna makowa to bardzo mocny debiut w świecie fantasy. Autorka w dzieciństwie mieszkała w Chinach po czym skończyła studia z zakresu sinologii w Cambridge i na Oksfordzie. Jej kolejnym dziełem po trylogii Wojen makowych ma być powieść osadzona w świecie alternatywnym, w którym tłumacze mają odgrywać kluczową rolę. Nie muszę chyba dodawać, że mam wobec niej ogromne nadzieje!

Autor: Rebecca F. Kuang
Tytuł: Wojna makowa
Tłumaczenie: Grzegorz Komerski
Wydawnictwo: Mag
Data: 2018

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: