Udawane człowieczeństwo [Wołanie grobu, Simon Beckett]

W czwartym tomie historii o Davidzie Hunterze, Wołanie grobu, Simon Beckett wraca o osiem lat po to, by ponownie coś bohaterowi odebrać.

Seryjny zabójca kobiet uciekł z więzienia i zdaje się namierzać osoby biorące udział w śledztwie, które doprowadziło do jego skazania. Najpierw w drzwiach Huntera zjawia się śledczy z tamtego okresu a niedługo potem dzwoni koleżanka z grupy dochodzeniowej, przerażona że może być kolejną ofiarą. Antropolog sądowy jedzie na wrzosowiska Dartmoor i mimochodem zaczyna poszukiwania psychopatycznego mordercy. Jego myśli wciąż krążą wokół wydarzeń sprzed ośmiu lat, kiedy jego żona i córka jeszcze żyły.

Beckett jest świetny w kreowaniu dusznej atmosfery małych przestrzeni i zamkniętych grup. Choć w odróżnieniu do poprzednich powieści, w Wołaniu grobu pojawiają się postaci z różnych miejsc, są połączeni śledztwem sprzed lat oraz wąskim kręgiem policyjnych ploteczek, szeptów i domysłów. Atmosfera zamglonych wrzosowisk rodem z Wichrowych wzgórz dopełnia mroku powieści i przepaja powieść elementami grozy.

Mam takie odczucie, które towarzyszy mi przy lekturze każdej kolejnej części, że ta seria opowiada o stracie w różnych jej odmianach. I choć motywem przewodnim również w tym tomie jest utrata rodziny, to jest tu też o utracie złudzeń – wobec drugiego człowieka, wobec osób, które znamy. A także o utracie cząstki człowieczeństwa, która odróżnia szaleństwo od zabójstwa.

Niezmiennie zachęcam do czytania powieści Simona Becketta – to ten typ łączenia grozy i kryminału, który cenię najbardziej i sięgam po niego najchętniej, być może dlatego, że wydaje mi się najbliższy życia i – o ironio – najbardziej prawdopodobny.

Autor: Simon Beckett
Tytuł: 
Wołanie grobu
Przekład: 
Maciej Nowak-Kreyer
Wydawnictwo: 
Amber
Data wydania:
2011

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: