Belladonna [Belladonna, Anne Bishop]

Glorianna Belladonna jest krajobrazczynią – prawdopodobnie najpotężniejszą w Efemerze. Jej przeznaczeniem jest walka ze Zjadaczem Świata, który został uwolniony w poprzedniej części i atakuje kolejne krajobrazy. 

Jak na Zjadacza Świata potwór zachowuje się dość niemrawo, jego orężem jest sianie Mroku w sercach ludzi. Oczywiście prowadzi to do nieprzyjemnych sytuacji (samobójstwa, ostracyzm społeczny itp., bójki a nawet zabójstwa), niemniej jest dość powolne. Nie może też podbić całego świata, co jakiś czas przychodzi Belladonna i przelewa Światło do zarażonych krajobrazów i przywraca w nich równowagę, co złości potwora.

Jednak nie cała Efemera została podzielona na krajobrazy, część jest w jednym kawałku, nazywa się krajem i z niego pochodzą czarodzieje – osoby, które są kraobrazowymi, utrzymują kawałki świata, dbają o nie i nie mają pojęcia o tym, że jest jakieś zagrożenie w postaci czystego zła.

Z takiego kraju pochodzi Michael. Jego siostra ma swój ogródek, jest czarownicą – czyli krajobrazczynią. Tylko o tym nie wie. Michael też jest krajobrazczynią, czy też jak nazwać faceta z taką funkcją – i też o tym nie wiem, że ma moc zmiany świata. Natomiast w snach pojawia mu się piękna kobieta, w której oczywiście się zakochuje. We śnie także słyszy hasło, że nadzieja życia jest w belladonnie, co bierze za hasło ogrodników.

Jest to początek dramatycznego romansu z wojną o przeżycie w tle. Michael nie wie, kim jest. Belladonna mogłaby go nauczyć, ale jej przeznaczeniem jest walka z Pożeraczem Świata, z której nie planuje wrócić. 

Książka jest szalenie przyjemna, czyta się szybko, choć zupełnie nie rozumiem, dlaczego na okładce jest informacja, że jest przesycona erotyzmem… ok, w poprzedniej części było o seksie i nawet dużo, choć trudno i ją nazwać rozerotyzowaną. 50 Shades to to nie jest i nie będzie. O seksie jest wspomniane ze dwa razy z czego raz w kontekście robienia, ale więcej tam słodkości niż erotyzmu. 

Polecam – taka damska lektura (ej, serio, nie podejrzewam, żeby facet jakiś to kijem tknął). I fajny świat.

Autor: Anne Bishop
TytułBelladonna
Wydawnictwo: Initium
Data wydania: 2012

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: