Książka autora, kryjącego się pod nazwiskiem Aleksandra Głowackiego jest palimpsestem na wielu poziomach. Głównym bohaterem jest Imć Stanisław Wokulski – Hermenegauta. Jeśli ktokolwiek spodziewałby się ostatniego romantyka, spotkałoby go srogie rozczarowanie. Wokulski jest tu cynicznym kupcem, któremu nie w głowie miłość, za to zmonopolizowanie rynku Alki to i owszem.

Tak naprawdę oś fabularna kręci się wokół tego specyfiku. Czym jest? Wszystkim. Dekoktem, lekiem, środkiem na odchudzanie i na podniesienie poziomu inteligencji, a także napojem, dzięki któremu można widzieć wielowymiarowo, i w czasie. Dla ciała także robi wiele – wzmaga szybkość, wspomaga bilokacje i polilokacje. Czasem tez zabija. Jak zażywać? Często. W postaci napoju, proszku, ampułki wstrzykniętej w oko, fajki lub oparów.
Autor: Aleksander Głowacki
Tytuł: Alkaloid
Wydawnictwo: Powergraph
Data wydania: 2012